 Wysłany: Nie 3:21, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Idzie czerwony kapturek przez las Nagle z krzakow wyskakuje wilk i mowi: Czerwony kapturku pocaluje cie tam gdzie cie nikt jeszcze nie calowal
Czerwony kapturek na to: No, chyba w koszyk |
|
| Wysłany: Nie 3:21, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
| Idzie czerwony kapturek przez las Nagle z krzakow wyskakuje wilk i mowi: Czerwony kapturku pocaluje cie tam gdzie cie nikt jeszcze nie calowal
Czerwony kapturek na to: No, chyba w koszyk |
|
| Wysłany: Pon 14:18, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
Przychodzi baba do lekarza  A lekarz też baba  |
|
| Wysłany: Pon 23:42, 31 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ewa Zboczuchu jeden  no nie pier*** tu |
|
| Wysłany: Pon 18:39, 31 Lip 2006 Temat postu: Komar ostatni raz Ci pokazuje.. :> |
|
| Poszła kobieta na rynek, a tam słyszy jak jeden z gosci krzyczy
-Komary,komary,unikalne komary,jedyne 5 zł sztuka! Zdziwiona podchodzi i pyta: -Panie co Pan tu za oszustwa ludziom wciska?!komary po 5 zł! Oszalałeś Pan czy co? -Alez proszę Pani to sa specjalne,tresowane komary. Jak Pani kupi takiego jednego,weźmie do domu,połozy sie ,wypusci komara-to on zrobi Pani tak dobrze,jak Pani jeszcze przedtem nie miała.. -Panie zarty se pan robisz?Tresowany komar? Tez cos! -Mówie Pani ze to szczera prawda,zaden kit. Zreszta jak sie Pani nie spodoba,to za komara zwracam pieniadze kobieta po chwili wachania zdecydowała kupić komara. Facet zapakował komara do słoika. Baba leci do domu, rozbiera sie, kładzie na łozku, rozkłada nóżki, odkręca słoik a komar wylatuje i siada na żyrandolu. Cała napalona czeka a tu nic! Wkurzona dzwoni do goscia -Panie co mi Pan tu za kit wcisnął. Miało być dobrze,a tu komar siedzi na żyrandolu i nic!!! Co to za tresowanie?! -Niemożliwe. Cos musiała Pani zrobic nie tak, za 5min do Pani przyjade. Facet przyjeżdża i patrzy,faktycznie-baba leży na łozku, rozebrana z rozchylonymi nogami, komar siedzi na żyrandolu.. ..gość zrezygnowany,zaczyna rozpinac spodnie i mówi groźnie do komara: ! -ostatni raz Ci k..wa pokazuje! |
|